Działalność każdego przedsiębiorstwa powinna uwzględniać wszelkie możliwe czynniki ryzyka mogące pojawić się na każdym etapie prowadzenia firmy. Wśród tych zagrożeń występują m.in. czynniki zewnętrzne, będące poważnym obciążeniem, prowadzącym do powstania kryzysu. Mogą one przyczyniać się także do niepożądanego stanu utraty rentowności przedsiębiorstwa. Najpoważniejszym przykładem krytycznego położenia firmy jest zwłoka ze zrealizowaniem płatności za faktury przez kontrahenta, z którym zawarto współpracę. Problem staje się jeszcze poważniejszy, jeżeli mamy do czynienia z zagranicznym podmiotem biznesowym. Windykacja długów może w takim przypadku być mocno utrudniona.

Zagraniczna windykacja – jakimi narzędziami dysponujemy?

Jednym z przydatnych narzędzi, zaproponowanych przez Unię Europejską jest tzw. europejski nakaz zapłaty. Jest to skrócone postępowanie, które będzie dotyczyć roszczeń finansowych związanych z transakcjami transgranicznymi. Proces korzystania z systemu europejskiego nakazu zapłaty jest prosty i sprowadza się do poprawnego wypełnienia formularzy zawartych na portalu internetowym European Justice. Strona, która chce wszcząć postępowanie, musi uzupełnić dokumenty, określając dane stron, charakter i kwotę długu. Po rozpatrzeniu wniosku przez sąd, zapada decyzja dotyczącą nakazu zapłaty w terminie 30 dni lub pozew zostaje odrzucony. Pozew należy sformułować w języku urzędowym obowiązującym w państwie, w którym go składamy. Bez posiadania dokładnych danych adresowych opieszałego kontrahenta niestety nie dopełnimy wszystkich formalności – ich znajomość jest zatem wymagana. To jednak nie jedyny sposób w jakim windykacja długów może dojść do skutku.

Outsourcing jako sposób na spłatę długu przez zagranicznego kontrahenta

Ściąganie należności poprzez wejście na drogę sądową jest jednym z ostatecznych rozwiązań. Warto jednak pamiętać, iż posiadamy taką możliwość i powinniśmy z niej korzystać przede wszystkim wtedy, gdy inne formy pomocowe zawiodą. Niekoniecznie jednak działania naciskowe muszą przynieść fiasko. Oczekując spłaty długu przez opieszały podmiot, możemy zdecydować się na kilka sprawdzonych sposobów, przeznaczonych do wywierania wpływu na drugą stronę. W tym celu przydatne dla nas będą dwa modele windykacji: wewnętrznej oraz zewnętrznej. W przypadku tej pierwszej zakładamy prowadzenie postępowania windykacyjnego nakładem własnych zasobów. Idealnym wyjściem byłoby wyodrębnienie wyspecjalizowanej komórki windykacyjnej w ramach naszego przedsiębiorstwa. Zajmowałaby się ona koordynacją działań związanych ze ściąganiem długów, prowadzeniem dokładnej dokumentacji i dbaniem o prawidłową wymianę informacji. W większości przedsiębiorstw ten model jednak nie ma szans na skuteczne zaistnienie. W małych i średnich firmach za czynności windykacyjne będą odpowiedzialne jednostki, które spełniają także inne zadania biznesowe. Znacznie skuteczniejszym sposobem na ściąganie należności jest wykorzystanie modelu windykacji zewnętrznej. Polega ona na przekazaniu obowiązków windykacyjnych zewnętrznej firmie, która specjalizuje się w ich obsłudze. Podmiot windykacyjny, w uzgodnieniu z firmą, którą reprezentuje, stanowi stronę w negocjacjach z dłużnikiem, także tym zagranicznym.

Podsumowanie

Międzynarodowa windykacja długów, prowadzona poprzez wyspecjalizowaną firmę zajmującą się prowadzeniem takich czynności, może być skutecznym pomysłem na ściągnięcie długów od zagranicznego kontrahenta. Firma windykacyjna działająca jako pełnomocnik wierzyciela reprezentuje go w rozmowach z zagranicznym podmiotem. Można zatem oczekiwać, iż ma ona kompetencje oraz wiedzę z zakresu obowiązujących przepisów w danym kraju. Zazwyczaj tak jest – o ile korzystamy ze sprawdzonego outsourcingu. W razie wątpliwości co do rzetelności firmy, możemy sprawdzić konkretny podmiot w Krajowym Rejestrze Sądowym.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here